Rozdział 34
Idea doskonałego świata
Doskonały świat jest nie tylko celem religii, ale również marzeniem większości ludzi na Ziemi. To marzenie wyraża się pragnieniem wiecznego dobra, szczęścia i prawdziwej miłości. Większość z nas jest pewna, że gwarantem spełnienia tych wszystkich marzeń może być Bóg i Jego Królestwo Niebieskie.
Essenceizm wykazuje, że Byt Pierwoistny jest doskonały, wieczny i nieskończenie dobry. Wynika z tego, że świat, czyli Jego „produkt”, powinien również być doskonały, wieczny, a przede wszystkim dobry. Po prostu idealny. Prawdą jest również, że idealny świat nigdy nie powstał i właściwie nie mamy pojęcia, jakby on wyglądał. Jednak warto spróbować zrozumieć, jakie mechanizmy mogą doprowadzić do powstania doskonałego świata. W tym dziale nie będzie mowy o zbawieniu, ale o sile napędowej doskonałego świata, czyli o prawdziwej miłości.
Zgodnie z essenceizmem koncepcja doskonałego świata „czeka” na nas od początku historii ludzkości. Niestety, ten początek był dla nas na tyle zły, że do dziś odczuwamy tragiczne skutki tego zdarzenia. Trzeba zatem uświadomić sobie warunki potrzebne do powstania na Ziemi idealnego świata. W dziale o wolnej woli zaznaczyłem, że była ona potrzebna do stworzenia pełnej więzi ze Stwórcą, czyli powstania prawdziwej miłości między Nim a nami. Do takiego pokochania musimy być całkowicie wolni. Prawdziwej miłości nie zbudujemy na przymusie i strachu. Nie można też pokochać Boga „na siłę”. Prawdziwej miłości nie da się wymusić na ludziach. Wiara w powstanie Królestwa Niebieskiego narzuconego „na siłę” przez Stwórcę jest błędna i prowadzi donikąd. Idealny świat może powstać tylko na fundamencie prawdziwej miłości, bez strachu przed karami i bez żadnego przymusu. W tym względzie prawa Boskie są jasne i warto je dobrze zrozumieć.
Nasz świat powstał z impulsu Serca Bytu Pierwoistnego, z jego nieskończonego pragnienia przeżywania miłości. Wiedza o tym powinna spowodować te same uczucia w człowieku. My czasami kierujemy się impulsem serca, ale nie jest to stałe nasze zachowanie, a tym bardziej nie stanowi ono zasady działania całych społeczeństw. Również pragnienie prawdziwej miłości pozostaje najczęściej w sferze marzeń. Jest tak, ponieważ nasza osobowość jest uszkodzona przez zło. Zła natura w nas ma wciąż przewagę nad tą pierwotną.
Z uwagi na to essenceizm podaje kolejność zdarzeń prowadzących do powstania idealnego świata. Najpierw muszą powstać warunki do pojawienia się na Ziemi autentycznego Syna Bożego. To jest zadanie dla wszelkich religii, które na tyle powinny przygotować ludzi do Jego przyjścia, aby wszyscy mieli wolę przyjęcia Przychodzącego Zbawiciela. Następnie Syn Boży przez Swą naukę powinien pobudzić w nas prawdziwą miłość do Boga, udowadniając fakt, że Stwórca nikogo nie odrzuca, ale wszystkich bezgranicznie kocha. To spowoduje, że poczujemy się jak bracia i siostry. Taka moc miłości powinna wystarczyć do usunięcia zła z naszej planety.