Rozdział 13

Brak wiedzy duchowej z powodu zła

We wszystkich moich publikacjach opisuję fakt powstania zła jako zjawisko niemające nic wspólnego ze Stwórcą. Powołując się na analizę symbolicznego opisu biblijnego dotyczącego pojawienia się zła, essenceizm dowodzi, że od tej tragedii stan naszej cywilizacji jest niezgodny z koncepcją, którą wydał z siebie Byt Pierwoistny. Z tego wynika, że Ziemia jest pod władzą „pana tego świata”, gdyż tak Szatana nazwał Jezus Chrystus. To stwierdzenie jest nie tylko rezultatem logicznej analizy zapisów biblijnych czy skutkiem obserwacji zdarzeń na kuli ziemskiej, ale również świadomym przyjęciem opinii Jezusa jako największego autorytetu religijnego w dziejach świata.

Największym, wręcz dziejowym sukcesem Szatana jest to, że nie tylko ukrył swoją tożsamość jako „władca tego świata”, ale doprowadził do całkowitej bierności ludzi dotyczącej zbawienia świata od zła. Praktycznie prawie nikt nie pobudza ludzkości do świadomego przeprowadzenia zbawienia wysiłkiem samych ludzi. Co gorsze, religie zostały w tej misji skutecznie spacyfikowane przez Szatana. Na dodatek można przypuszczać, że gdyby pojawił się teraz ktoś taki jak Jezus Chrystus, czyli prezentujący podobną skuteczność, to zostałby szybko zlikwidowany przez przywódców religijnych wpieranych przez polityków. Taka sytuacja miała już miejsce dwa tysiące lat temu, a wiemy, że historia lubi się powtarzać. Tamta historia była największa tragedią w historii ludzkości, a więc trudno spodziewać się, że może pojawić się ktoś tak odważny i zdeterminowany jak Jezus. Jeśli to nie nastąpi, to zło na świecie może istnieć wiecznie.

Ze względu na potęgę i wpływ Szatana na ludzi wiedza duchowa ludzkości wymaga stałego odnawiania. Powinniśmy stale pamiętać, że pierwsza para ludzka oraz ich wychowawca razem umarli dla Boga. Lucyfer przekierował bowiem ku sobie siłę miłości, tworząc z niej złą siłę władzy. Dlatego nie mogła powstać rzeczywistość przygotowana przez Byt Pierwoistny. Zatrzymała się ona w zamrożonym stanie, zamykając do niej dostęp uczestnikom tego wydarzenia oraz wszystkim kolejnym pokoleniom ludzkości.  W takim razie od tego momentu ludzkość zaczęła żyć poza boską rzeczywistością, czyli w stanie, który zyskał miano piekła. To jest właśnie nasz świat, w którym zamiast działania siły miłości działa zła siła władzy.

Chcąc lepiej zrozumieć powstałą sytuację, należy wziąć pod uwagę punkt widzenia Bytu Pierwoistnego. On nie uczestniczy w fizycznym rozwoju ludzi. To jest tylko nasza odpowiedzialność. Stwórca, wprowadzając Swoje Prawo do stanu wszechświata, wiedział, że dał ludziom doskonałe warunki zawiązane z przyszłym ich rozwojem, aby mogli samodzielnie dojść do doskonałości na Jego Obraz i podobieństwo. Z Jego punktu widzenia, jako doskonałego Stwórcy, który wszystko zaplanował, rozwój ludzkości miał doprowadzić do pojawienia się doskonałych synów i córek. To, że ludzie na jakiś czas zatrzymali się w rozwoju, nie stanowi Jego porażki, gdyż czas dla Niego nie płynie. Został on bowiem ustanowiony tylko dla ludzi. Dzięki niemu my, w oparciu o Jego Prawa i Siłę Miłości, możemy się wciąż rozwijać w fizycznej przestrzeni, aby dojść do duchowej doskonałości. Mamy ją osiągnąć podczas ziemskiego życia, a On czeka jakby na stacji końcowej, na której my wszyscy powinniśmy się kiedyś pojawić. Tak miało być od samego początku. Byt Pierwoistny przyjął bowiem w Swojej koncepcji dojście do doskonałości osobistej Swego Syna i Córki przy wsparciu ich wychowawcy, Archanioła Lucyfera. To był stan wyjściowy dla całej historii ludzkości. To również stanowi niezmienny model dla przyszłych pokoleń ludzi na Ziemi.

Stało się jednak inaczej. Nasz rozwój zatrzymał się na samym początku naszych dziejów. Teraz jest on jakby zamrożony, a my prowadzimy życie w utworzonej wówczas złej rzeczywistości. Zatem po upadku zajmujemy się już tylko rozwojem fizycznym, podczas gdy nasz rozwój duchowy zatrzymał się w miejscu. To właśnie oznacza stan śmierci duchowej. Niewątpliwie po przejściu procesu zmartwychwstania duchowego powinniśmy się z niej wyrwać. Ma być ono rezultatem zbawienia będącym początkiem nowego życia. Mają go rozpocząć Syn Boży i Córka Boża, tak jak to było przewidziane w pierwotnej koncepcji Stwórcy.

Na razie dziełem Jezusa Chrystusa jest Odkupienie, czyli odebranie „panu tego świata” prawa do naszych osób duchowych, gdy, kończąc życie na Ziemi, wchodzimy do świata duchowego. Zatem droga do dokończenia rozwoju duchowego ludzi jest otwarta. W naszym świecie pozostały wciąż Jego nauki, które można wykorzystać, by doprowadzić do ponownego narodzenia się na Ziemi Syna Bożego. Musimy też wiedzieć, że nikt nas nie zastąpi w tym zadaniu. Gdy w końcu nastąpi pełne zbawienie, to każdy człowiek będzie mógł w okresie swego ziemskiego życia przejść właściwy rozwój duchowy prowadzący do osobistej doskonałości przewidzianej dla nas przez Stwórcę.


.

 

 

 

 

 

 

 

 

Essenceizm -

Analityczny system dla zrozumienia istnienia Boga, świata duchowego i wieczności człowieka

 

 Treść tej strony internetowej to książki o systemie analitycznym essenceizm oraz:

                                                  Teoria Wiecznego istnienia

 1. Essenceizm 1 - “Bóg nie jest z tego świata”zrozumienie Boga

 2. Essenceizm 2 - “My jesteśmy z tego świata” - zrozumienie człowieka

 3. Essenceizm 3 - “Zło jest z tego świata” - zrozumienie zła

 4. Essenceizm 4 - “Wizja nie z tego świata” - zrozumienie świata

 5. Essenceizm 5 - “Wieczność nie jest z tego świata” - zrozumienie wieczności

 6. Essenceizm 6 - “Nieprawdziwi bogowie z tego świata” - zrozumienie roli religii

 7. Essenceizm 7 - “Miłość z tego i nie z tego świata” - zrozumienie siły miłości

    Wprowadzenie:  Zarys Teorii Wiecznego istnienia - broszura informująca o tej teorii