Teoria inteligentnego stworzenia (t30)

 

Rola inteligencji w rozwoju wszechświata, życia i ludzkości

Inteligencja jest przymiotem istot ludzkich, które odziedziczyły ją od Inteligentnej Istoty Pierwoistnej, czyli Stwórcy. Ten przymiot, który przenika naszą osobowość, jest niezbędny do analizowania, przetwarzania i do tworzenia informacji. Służy też do przewidywania, dostrzegania zależności, logicznego działania i wszelkich innych czynności wpływających na rozwój i trwanie cywilizacji na Ziemi. W pewnym stopniu ten sam mechanizm dziedziczenia inteligencji od Stwórcy pozwolił ludziom na stworzenie sztucznej inteligencji. Właśnie ona „dziedziczy” inteligencję człowieka w formie cyfrowej.

Teoria inteligentnego stworzenia wykazuje, że są dwa rodzaje stanów otaczającej nas rzeczywistości: stan pierwotnie przynależny ludziom oraz ten, który powstał w ramach rozwoju cywilizacyjnego. Ten drugi stan świata jest stale modyfikowany, gdyż wiemy, że to, co pochodzi od ludzi, nie jest doskonałe i często wymaga poprawy. Z kolei, aby znaleźć odpowiedź na pytanie, skąd pochodzi ten pierwszy, to warto skupić się na obserwacji elementów kosmosu, a szczególnie przyrody na Ziemi. Moja teoria od początku stawia bowiem tezę, że koncepcja wszechświata pochodzi od Doskonałego Bytu Pierwoistnego dysponującego maksymalną Inteligencją, Wolą i Uczuciowością.

Na razie nauka, która nie zajmuje się Inteligentnym Stwórcą, określa te zastane stany jako te, które „same się zrobiły”.  Tak według nauki głównego nurtu działa cała natura, szczególnie przyroda, a w większej skali planety, gwiazdy, galaktyki, czarne dziury, a więc cała struktura kosmosu. Te stany wszechświata działają właściwie niezależnie od działalności inteligentnych istot, czyli ludzi, kształtujących swoją cywilizację na zastanym „terytorium” istniejącym od miliardów lat. Składniki tego terytorium nieustannie się zmieniają, rozwijają i regenerują. Wciąż zachwycają nas swym ogromem, a czasem zaskakują nas precyzją swych procesów. Prawie zawsze wpływają na nas swym pięknem. Podziwiamy zatem wielkie szczyty gór, kaniony, wodospady, ogromne oceany i błękitne niebo. To wszystko albo „samo się zrobiło”, albo zostało planowo wprowadzone do czasoprzestrzeni wszechświata przez Inteligentną Osobowość. Zatem, warto zastanowić się nad tym, czy Ktoś stoi za tymi stanami wszechświata. W tym celu przyjrzyjmy się sobie, czyli istotom inteligentnym, które kształtują cywilizację na planecie Ziemia. Aby odpowiedzieć na to pytanie, powstały stosowne analizy systemu essenceism, który utworzył opisywaną tu teorię. 

Teoria inteligentnego stworzenia analizuje rozwój astrofizyki teoretycznej, fizyki einsteinowskiej oraz mechaniki kwantowej jako sposób na lepsze poznanie „zewnętrznie” zakodowanej inteligencji w materii. Oczywiści z samego założenia uwzględnia istnienie sprawczego Bytu Pierwoistnego. W wyniku tego moja teoria była w stanie, na razie „zewnętrznie”, opisać procesy zachodzące we wszechświecie. Dużo trudniej jest dla niej z „wewnętrznymi” kodami inteligencji, czyli z inteligentnymi mechanizmami rozwoju. Moja teoria traktuje je jako wynik działania Inteligentnego Bytu Pierwoistnego, który jest obdarzony doskonałą Inteligencją, Uczuciowością i Wolą. Stwórczy wkład Bytu Pierwoistnego można lepiej zdefiniować dzięki działaniu precyzyjnych praw identyfikowanych przez różne dziedziny nauki. Gdy już lepiej poznamy Jego wkład w powstanie praw rządzących kosmosem, to wreszcie będziemy mieli szansę na zrozumienie sensu inteligentnych mechanizmów przemiany energii w materię oraz wiele innych zjawisk zachodzących wewnątrz galaktyk, w tym także w gwiazdach i na planetach. Dzięki temu kosmos nie będzie traktowany jak wielka tajemnica. Według nauki jest to rozwijająca się struktura, której wszystkie prawa i mechanizmy prędzej czy później poznamy. Moja teoria stara się wyjaśnić, że wszechświat nie jest czeluścią wypełnioną gdzieniegdzie galaktykami. W swym przekazie teoria inteligentnego stworzenia wiąże nadzieję, że nauka uzna któregoś dnia wszechświat za miejsce utworzone przez Byt Pierwoistny, by był strefą przeznaczoną dla rozwoju inteligentnych istot, czyli nas, ludzi.

Dzięki takiemu podejściu wypada potraktować stałe rozszerzanie się wszechświata jako zjawisko związane z naszą przyszłością. Co prawda do tego stwierdzenia jest jeszcze daleko, gdyż wciąż słabo radzimy sobie ze sprawami Ziemi. Jednakże moja teoria wykazuje, że Ziemia jest dobrze przygotowana do wychowywania ludzi, którzy mają naśladować Stwórcę. Dla przykładu można podać rozwiązywanie przez ludzi problemu ogrzewania naszych domostw. Tysiące lat temu, gdy było nas niewielu, wykorzystywaliśmy do ogrzewania drewno wycięte z licznych lasów. Gdy już zrobiło się nas dużo więcej, znaleźliśmy pod ziemią węgiel, który okazał się bardziej kaloryczny niż drewno. Z czasem zaczęliśmy wydobywać jeszcze lepszy surowiec, jakim jest ropa naftowa. Wspomnę też tu o mniejszych źródłach energii, jakimi są zasoby termalne, siła wiatru czy siła wody w różnych elektrowniach wodnych. Nadal jednak zbyt często do ogrzewania domów używamy energii elektrycznej wytwarzanej z kopalin. Moja teoria sugeruje, że przyszedł czas na pełniejsze realizowanie rozwiązań, które przygotował dla nas Stwórca. Na razie, wiele lat temu, włączyliśmy dużą „porcję” inteligencji, aby zbudować reaktory atomowe. Wtedy okazała się nasza niedoskonałość względem Bytu Pierwoistnego. To źródło energii stanowi bowiem zagrożenie dla środowiska, zwłaszcza że równolegle zaowocowało ono bombą atomową. Przeto już teraz warto budować reaktory fuzyjne wzorowane na „pomyśle” Stwórcy, który „wyposażył” w nie wszystkie gwiazdy w kosmosie. Jednak i tu należy powstrzymać się z euforią, gdyż ludzka inteligencja poszła złą drogą i doprowadziła do powstania bomby wodorowej. Na razie technologia reaktorów fuzyjnych jest jeszcze niedopracowana albo my jeszcze nie w pełni zrozumieliśmy koncepcję Stwórcy. Na razie „Jego reaktor”, to znaczy nasze Słońce, od 4,5 miliarda lat pracuje nienagannie. Zatem widać, że za wyposażeniem naszej planety w źródła energii stoi inteligentny plan Stwórcy.

Reasumując, moja teoria przedstawia śmiałą tezę, że nasza planeta jest jednym z wielu miejsc w kosmosie, w których Stwórca stworzył warunki dla Swoich dzieci. Pewnie chciałby, żeby powstawały środowiska ludzi dysponujących inteligencją równą Jemu. Ta teza jest jedną z idei teorii inteligentnego stworzenia. Na razie planeta Ziemia jest jedynym znanym miejscem, gdzie inteligentni ludzie naśladują Byt Pierwoistny. Nawet jeśli taka wizja Inteligentnego Stwórcy jest tylko wizją w mojej teorii, to z pewnością nadaje sens istnieniu wszechświata jako „domu” dla ludzi.

 

 

 

 

 

 

 

 

Essenceizm -

Analityczny system dla zrozumienia istnienia Boga, świata duchowego i wieczności człowieka